w Barcelonie

Szybki przejazd z dworca na lotnisko . Wychodzimy z dworca, ktorego nazwy nie pamietam, ale zaraz obok stacji metra Arc de Triumph czyli Luk Triumfalny.
Tam, od razu zainteresowaly sie nami mile panie Katalonki¨/ Hiszpanki. Musialysmy wygladac na skacowane?
Jedna pomogla nam kupic bilet w automacie dziesiecioprzejazdowy czyli T10, a we dwie doradzily jak dojechac do lotniska.

Oczywiscie na stacji przesiadkowej zrobilysmy przerwe coby spokojnie wypic kawe i posiedziec z papieroskiem.
Potem zaladowalysmy sie do szybkiej kolejki, przejazd w cenie metra, my na ww bilecie. Trzykrotnie kasowanym.
I tak po ok.20 minutach dotarlysmy na T1 czyli terminal 1, skad bezplatnym autobusem przejechalysmy na T2. Tam juz pozostalo tylko czekac na samolot.

Wylot punktualny, tym razem. Lecimy jakims nieduzym samolotem Air Europa. Bez napojow i posilkow, te do nabycia za odplatnoscia czyli typowe tanie linie lotnicze.

CENY
T10 bilet - 9,80E
kawa - od 1,40 do ok.1,70E ( w zaleznosci od rodzaju i wielkosci)

Zdjęcia (3)

Komentarze (1)