Geoblog.pl    jowa31    Podróże    N(i)E PAL i KRÓLESTWO SZCZĘŚLIWOŚCI (oby)    dzień luzu
Zwiń mapę
2019
30
paź

dzień luzu

 
Nepal
Nepal, Sauraha
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10783 km
 
....
.....

OK, dzień minął, jest wieczór, późny, przynajmniej tutaj. Aktualnie 21.30, a w Polsce 16.45 (ta ostatnia wg. wskazań komputera).
Luzu dzień był pracowity.
Najpierw spanko, do 9.00 (wg. czasu tutejszego), potem szybkie śniadanie.
Przedłużamy nocleg o 1. Za pokój 3 osobowy płacimy 40 $, a za dwójkę 35$.

Następnie idziemy do "centrum karmienia słoni". O 10.30 są już tylko 2 słonie. Matka z córką, oba dorosłe.
3 facetów, którzy się nimi opiekują. W końcu biorą słonie do kąpieli czyli do odnogi rzeki, a w zasadzie dużego bajora.
Tam szorują je jakimś pumeksem, a Lidka z nimi. Pomaga im dzielnie.
Po jakimś czasie przychodzi Andrzej z Magdą. ANdrzej przyłącza się do pomocy.
Reszta i kilku turystów obserwuje.

Po słoniach kąpiel w basenie, wcześniej jakoś nie było czasu. Basen ładny duży, obok toalety i prysznic.
Po kąpieli kawka.
o 14.30 wyjście w Saurahę.
Znając resztę towarzystwa i szybkość z jaką pokonują każdy km odłaczam się.
Idę m.in. drogą w lewo od rzeki, gdzie trafiam na jakieś małe muzeum, za nim pomnik słonia. Kawałek dalej już pola.
Robię pierwsze male zakupy. "Domieniam" walutę.

O 18.30 spotykamy się w umówionym miejscu na kolacji. Idziemy w kierunku rzeki. Każdy wybiera coś innego. A. trafia najlepiej na pyszną rybę.
Siedzimy, jemy i pijemy piwko (w knajpie drogie jak cholera, bo za butelkę 0,65l biorą 530 Rs), a tu nagle facet z obsługi kpodchodzi do stolików i prawie krzyczy "rino" - nosorożec!. Zapuścił się na ulice miasteczka. Wokół pełno ludzi, aut, motocykli, a ON sobie jakby nigdy nic, idzie, ulicy środkiem. NIeSAMoWITE!

Mam aparat z fleszem na zdjęcia nocne (było już ciemno) więc nie chciałam go draźnić światłem po oczach. Fotka obejmuje jego tył.

Po naszym powrocie do hotelu przychodzi nasz kierowca, aby się pokazać. Na jutro o 5.30 zamówiony transport na lotnisko. Cena jak poprzednio czyli 125 $ za wszystkich.
O 15.10 planowy wylot do Bhutanu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
hop
hop - 2019-10-30 09:16
no właśnie widze,że od pisania tez jakiś luzik albo mnie sie nie chce wgrać
 
zula
zula - 2019-10-31 15:45
Śliczne zdjęcia!
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 60.5% świata (121 państw)
Zasoby: 1095 wpisów1095 2834 komentarze2834 8113 zdjęć8113 0 plików multimedialnych0