Za oknem jakoś tak szaro i brzydko!!!
A w Sewilli kilka dni temu było 24C.
Tak naprawdę to:
- bilet jakiś czas temu kupiony w Lufthansie, bo mieli promocję z Berlina do Malagi za 49 E w 1 stronę. To kupiłam hurtem 6 , bo coś robić trzeba, zwłaszcza zimą
- Będziemy 7 dni, to coś trzeba zobaczyć, a więc planuję: Malaga, Gibraltar, Granada, Kordowa no i Sewilla,
- Sewilla to ostatnie 4 dni w apartamencie na Starym Mieście, zarezerwowane przez http://www.only-apartments.com,
- pozostaje wynająć auto i 3 brakujące hotel, poza tym.... czekać prawie 4 tygodnie
a tymczasem Malwa, pewnie zaprasza na swój blog:
http://falklanda.geoblog.pl/podroz/19586/erasmus-en-sevilla