Brazylia - cel osiągnięty (kolejny)

05 maja - Puerto Iguazu

Tak naprawdę to w samym mieście nie ma co robić. Jest port ale nieduży i bez ruchu. Aczkolwiek były tam tablice z reklamą rejsów do Ciudad del Este (Paragwaj).
Poza tym sklepy z pamiątkami i wyrobami ze skóry, z tym, że te ostatnie nie przyciągają specjalnie oczu. Knajpek i restauracji, lodziarni dużo, jest w czym wybierać. Oczywiście kolejny deser lodowy zaliczony. Lody czekoladowe ze śmietaną i czekoladowymi kuleczkami, do tego wafelek i polewa (18 ARS= 5,50zł).

Na obiadek kolejny milanese, ten był z serową panierką i sosem, do tego frytki (64 ARS).
Z praktycznych rzeczy to z miejscowego dworca autobusy odjeżdżają bezpośrednio na katarakty- wodospady także po stronie brazylijskiej. Można też, podobno dojechać do Ciudad del Este (Paragwaj). Z tym, że i tak na granicy wysiadka, załatwienie spraw paszportowych i jazda następnym autobusem.



06 maja - wtorek- Foz do Iguazu - BRAZYLIA

Ostatnie śniadanie, przynajmniej w Argentynie, kolejne pakowanie. Szybka wyprawa na miasto po ostatnie zakupy, no i lody oczywiście.
O 11.00 jesteśmy na dworcu, akurat jest autobus, u kierowcy kupujemy bilet za 15 ARS.
I jedziemy do Brazylii, do Foz. Oczywiście z plecakami wysiadamy po stronie brazylijskiej, gdzie kolejna pieczęć w paszporcie. Czekamy na kolejny autobus prawie 60 minut.

Z dworca w Foz do Iguazu do hostelu EL Shaddai blisko, jakieś 10- 15 minut piechotą. Jesteśmy, meldujemy się i znów na miasto, aby znależć wskazany przez recepcjonistkę kantor. Tam kolejna wymiana, wymieniamy też pozostałe pieniądze argentyńskie i paragwajskie.
Poznajemy okolice, wyprawa do punktu informacyjnego, drobne zakupy.W międzyczasie obiad. Powrót do hostelu. Potem piwko i jeszcze krótki spacer.

Dzisiaj przez pewien czas było słońce, a poza tym ok. 18.00 termometr wskazywał 30 C.
Jutro bierzemy wodospady od strony brazylijskiej, jak będzie czas to jeszcze park ptaków.
Pojutrze zaczyna się odwrót. Niestety, a jak powąchać nasze ciuchy to na szczęście ;-)
Poza tym zawsze jak coś się kończy to można będzie następnewakacje zacząć planować,
może jesienią gdzieś tam stuknie to " 69" - landów oczywiście.

WYMIANA
19 ARS- 4 BRL,
89.000 peso Paragwaj = 45,17 BRL,
100 USD= 228 BRL ( 1 BRL - ok.1,38zł?)

CENY
69 BRL - pokój 2 os. w hostelu El Shaddai (wspólne na 2 pokoje wc, śniadanie, basen),
4,10 BRL- 4 jogurty po 100gram,
2,22 BRL - 1,5 l wody (w sklepie),
2,30 BRL - 0,47 l piwa ( w sklepie)
11 BRL - obiad , duża porcja Bisteca Bowina-( mięso, frytki, ryż, czarna fasola, trochę jarzynek)

Zdjęcia (9)

Komentarze (11)