Geoblog.pl    jowa31    Podróże    do Jordanii droga nie tak znów daleka, a tam co na nas czeka?    Wadi Musa czyli brama do Petry
Zwiń mapę
2016
03
maj

Wadi Musa czyli brama do Petry

 
Jordania
Jordania, Wādī Mūsá
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3375 km
 
Po nocy pełnej gwiazd, nad naszym namiotem rozliczamy się z Salmanem. Jemy śniadanie, dodatkowe za 3 JOD (ok.16,50zł), a o 10.00 wyruszamy do Wadi Musa jeepem. Za podwózkę płacimy 35 JOD. Po niecałych 2 h na miejscu.
W Wadi Musa mamy zarezerwowany hotel 7 Wonders. (przez booking). Za pokój 2 osobowy z łazienką i śniadaniem płacimy po 32 JOD. Na dachu basen.

Ponieważ jesteśmy prawie bez pieniędzy to idziemy do banku wymienić je. Za 100 Euro na rękę dostajemy 80 JOD-ów, a za 100 USD 70 z maleńkim kawałkiem. Za wymianę tytułem"commision" biorą po 1-2 JOD.
Dziś do Petry się nie wybieramy. Odkładamy to na 2 następne dni. Na miejscu bez problemu przedłużamy pobyt o dobę za sumę , którą płaciliśmy po rezerwacji w bookingu.

Jest przyjemnie ciepło, więc przebieramy się i idziemy na dach. Trochę na hotelowym leżaku, a trochę w basenie. Woda w nim za ciepła nie jest.

Wieczorkiem wybraliśmy się do miejscowej knajpy. Danie główne czyli jakieś mięsko z frytkami, warzywami i dużą ilością tutejszych placków kosztuje 5-7 JOD. Do tego napoje w puszkach typu pepsi, kawa, herbata po 1 JOD.
W drodze powrotnej nabywamy po butelce 1,5 l wody w sklepie za jedyne 0,25 JOD, 1 l butelka coli kosztuje niecałego JOD-a.

Wieczór kończymy w pokoju z wódeczką z Polski. Tutaj w sklepach alkoholu nie widziałam.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 60.5% świata (121 państw)
Zasoby: 1095 wpisów1095 2836 komentarzy2836 8113 zdjęć8113 0 plików multimedialnych0