Niech szlag trafi to Okęcie. Przyjechała po nas wczoraj M. No i okazało się, że aktualnie nie ma możliwości zatrzymania się osobówką po to aby zabrac pasażerów. Trzeba wjechac na lotniskowy parking.
Nie byłby to żaden problem, gdyby nie to, że parkomaty, w ktorych uiszcza się opłatę są nie wiadomo gdzie. Podobno są dwa, tyle, że trzeba ich szukać. Jednego w okolicy I piętra/ II poziomu, gdzie drugi to tylko wuj wie.
Przy wyjeździe trzeba włożyc bilet opłacony.
Nocleg spędziliśmy w Ibis Reduta. Za całe 39 zł/ pokój w promocji.
Dzisiaj M. zrobiła mi niespodziankę i wraz z jej chłopakiem "wylądowaliśmy" w Łazienkach, na koncercie, ktory odbył się o godz.12.00. Pełno ludzi na ławkach i na trawie. Nawet dzieci się nie darły.
Po koncercie w pociąg, auto i przed 20.00 w Gorzowie.
XXXXXXXX
Mołdawia i Odessa? Zdecydowanie TAk. Ludzie mili, sympatyczni, zawsze chętni do pomocy. Podprowadzają pod przystanek czy hotel. Tanio. Plaże bez parawanów. Poza tym praktycznie nie ma turystów co czyni zwiedzanie przyjemniejszym, nawet w gorące dni.
Do... następnego wyjazdu, oczywiście.