AFERRY - mówi Wam to coś?
Mnie już tak!
Zwykle, o ile to możliwe kupuję bilety przez internet, jeszcze w Polsce. Do pełnego szczęścia potrzebowałam biletu na prom z Manilii na wyspę Cebu.
Najpierw sprawdzałam, na szczęście tylko teoretycznie " na Filipinach" w 2GO.
Ich wymagania przyprawiają o zawrót głowy.
Na tym Travel2go wymagają przy płatności kartą:
*2 kopii biletów z podpisem wlasciciela karty i pasażera
* kopii paszportu właściciela karty
*kopii karty kredytowej (tylko przodu)
*paszportu pasazera
Chyba ich porąbalo trochę .
No więc przez Aferry próbowałam, bo to niby miała być Europa. Skończyło się tak, że weszli mi na konto zajmując ponad 900zł (6 biletów), a dostałam g.... , a nie tikety. Po 2 tygodniach pieniądze znów były w mojej dyspozycji.
Tak więc nabyłam bilety Air Asia na lot z Manili do Tagbilran.
Jeszcze przeżyć poniedziałek w robocie,
a potem to już tylko myśleć o locie!