dni mijają, a my ciągle w Flic en Flac

I weź sie nie wqrf czlowieku jak tu na minusie.wali śniegiem że nic nie widać i zwiewa cielsko z roweru

... a za trzy tygodnie pomyślisz jak tam było ciepło i miło !
Zazdroszczę choć cieszę się ,że to już Twój 88 kraj!
Zbliżasz się lotem błyskawicy do 100...

-> ZULA :za trzy tygodnie nie bedą miały czasu myslec o temperaturze bo sie im nauka koreanskiego z japonskim bedzie mieszac
p.s.
ze o moczeniu 4 liter w Lądku nie wspomnę

Hop - a to ciekawostka!! Brawo Jowa31

hop! że też zawsze musisz się wysforować i nas zdradzić, poza tym nie za 3 tygodnie, a za 2 miesiące, a to różnica
pozdrawiamy wszystkich lepiących bałwanki!

-> Jowaileśtam : ja i zdrada? Ja jestem wierny jak czekista.tylko wzmiankowałem , że będzie to czas do nauki słówek

Japonia i Korea ot co:)

ooooooo teraz to uchylę rąbka tajemnicy...dzisiaj Jola i M pojechały jak to okresliła M : " do Port Luis aby się uciorac "

P.S.
i powiem szczerze...daje to do myslenia :)

no to jeszcze troszke z wikipedii:

"Port Louis – stolica Mauritiusa, licząca 156 720 mieszkańców (2010). Port nad Oceanem Indyjskim i największe miasto kraju. Ekonomia jest zdominowana przez port i handel zagraniczny. Produkcja odzieży, przemysł chemiczny (środki farmaceutyczne).

Turystyka jest ważnym źródłem dochodu. Rozwój centralnego nadbrzeża Caudan, głównie dla obsługi turystów odwiedzających miasto.

Port Louis był założony w 1735 przez Francuzów. Miastu nadano nazwę na cześć panującego władcy, Ludwika XV. Obecnie większość mieszkańców to potomkowie robotników, którzy imigrowali z Indii w XIX wieku.

Nad miastem dominuje cytadela. Istnieje też instytut do badań flory i fauny wyspy.

Zabytkowy kompleks budynków Aapravasi Ghat znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO"

Hm... to czym będziecie się ciorać? Środkami farmaceutycznymi czy tradycyjnie?:)