Mahe czyli powrót bliski

Po ostatnim śniadaniu na La Digue szybki spacerek, spakowani już jesteśmy. Około 11.00 z plecakami na terminal promowy. Przed 12.00 przypływa nasz prom firmy Cat Cocos. Bordingujemy się i w drogę. Prom przypływa jeszcze na Praslin po resztę pasażerów. Płynie szybko, gdyż startujemy o 12.30, a o 14.00 jesteśmy już na Mahe.

Umówiony kierowca czeka. Ładujemy się do auta i jedziemy. Tym razem kwatery na południe od lotniska, w Anse Royale. Dostajemy 2 apartamenty, każy ma 2 sypialnie, salon z aneksem kuchennym, łazienkę i duży taras. Do Oceanu 3 minuty pieszo.
Jego jedyny mankament to brak zieleni, podwórko wybetonowane, z drugiej strony ulica. Na pociechę w Anse Royale jest kilka sklepów, restauracji, bank.


CENY
64E - za osobę prom Cot Coco z La Digue na Mahe, zakup przez internet,
268 E - 1 apartament 4 os. -Central Self Caatering Apt./ Mahe - za 3 noce, przez booking, płatne na miejscu,
520 E - domek KOt Babi / La Digue - 4 noce/ 4 osoby, ściągneli z karty,

447 E - apt. Oceane Self Catering/ La Digue- 4 noce/ 4 osoby- przez booking, płatne na miejscu

od 110 rupii - butelka wina,
115 rupii - 1 kg pomidorów,
70 E przejazd z terminala promowego do Anse Royale/ 8 osób/

Zdjęcia (10)

Komentarze (3)