Geoblog.pl    jowa31    Podróże    N(i)E PAL i KRÓLESTWO SZCZĘŚLIWOŚCI (oby)    to nie jest kraj dla palaczy czyli powrót do Paro
Zwiń mapę
2019
02
lis

to nie jest kraj dla palaczy czyli powrót do Paro

 
Bhutan
Bhutan, Paro
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11390 km
 
Po noclegu w Punakha, w pięknych okolicznościach przyrody, no i śniadaniu wyjeżdżamy o 9.00.
Jedziemy w kierunku na Paro.
Po drodze oglądamy te same widoczki co poprzednio. Zatrzymujemy się w Timphu przy głównym budynku poczty. Tu zakup znaczków do Polski (30 mówiąc w skrócie rumów czyli mniej niż 0,50$) i oczywiście pocztówek.

W pocztowym sklepiku zaopatrujemy się też w magnesy, których ceny to 100-250 rumów. (za chwilę na bazarze okaże się, że przepłaciliśmy.) Pocztówki idą do skrzynki, a my jedziemy dalej. Do wytwórni i sklepu herbaty, do miejsca, gdzie pokazują jak się wino ryżowe pędzi. I dają spróbować. Syf straszny, do sake podobne.
W tym samym budynku jemy lunch, w stylu raz na ludowo czyli miejscowe potrawy. Własciwie to ryż, makaron z odrobiną warzyw i sosem, gotowane warzywa (marchew, fasola, kalafior), kurczaka kawałki czy innego mięsa trudno uznać za miejscowe. Ale są też mieszanki warzyw z ostrym sosem curry.

Potem muzeum, gdzie w środku fotek oczywiście robić nie można. A szkoda to wielka bo może z 3-4 zdjęcia by się wykonało. W tym muzeum to interesująca była tylko sala z maskami. A w części przyrodniczej 2 wypchane pantery śnieżne. Za ciekawe trudno uznać fotki rodziny królewskiej z lat 1900-1930 czy makietę świątyni "gniazdo tygrysa". Za to, aby do niego wejść nie tylko fotoaparat trezba zostawić ale całą torebkę.

Wsród zwiedzających (nie tylko w muzeum, ale generalnie) dominują Hindusi, którzy są strasznie głośni.

Trafiamy też na uroczystości religijne i przez jakiś czas przyglądamy im się.

To nie jest kraj dla palaczy, ponieważ tylko w niewielu miejscach można palić. Czuję się jakbym 2 raz w liceum była, bo jaram obok toalet, na zapleczach, w kątach. Niewielu mam towarzyszy niedoli.

Dwie ostatnie noce śpimy w hotelu bardzo blisko lotniska. Hotel super, pokoje duże z balkonem, TV, a kaloryfery nie tylko w pokoju ale i łazience. Widok super. Mocno oświetlony pałac królewski i jakaś świątynia.

Jutro do "gniazda tygrysa."
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (9)
DODAJ KOMENTARZ
Hop
Hop - 2019-11-02 17:40
Mam nadzieję , że z buta a nie na biednym koniku
 
Hop
Hop - 2019-11-02 17:42
Tradycyjnie dla leniwych link :

https://turystyka.wp.pl/bhutan-klasztor-zawieszony-na-wlosie-6043966599197314g/2
 
jowa31
jowa31 - 2019-11-02 18:13
konik to będzie biedny jak na siebie nie zarobi, a wtedy nie dostanie jeść
 
MALA
MALA - 2019-11-03 08:41
Będą pocztówki!
 
zula
zula - 2019-11-03 08:42
Oj biedny ten pokój palacza...nawet krzesełka nie ma.
Widoki dookoła śliczne!
 
Mala
Mala - 2019-11-03 08:45
Ale to lotnisko położone blisko gór wygląda trochę przerażająco..
 
MALA
MALA - 2019-11-03 08:47
No i Chyba dobrze mi się wydawało,

'Lotniako Paro, Buthan.

To lotnisko uchodzi za najbardziej wymagające na świecie. Położone jest na wysokości 2200 m n.p.m., pośród szczytów wznoszących się na wysokość 5500 m n.p.m. Tylko ośmiu pilotów na świecie posiada niezbędne uprawnienia do lądowania tutaj."
 
Hop
Hop - 2019-11-05 12:34
No patrz Mała. Przed wyjazdem było 26 pilotów. Potem 11. Teraz już tylko 8. Dobrze, że ekipa opuściła już Bhutan bo jeszcze dwa tygodnie i byłaby lipa.
 
R.
R. - 2019-11-21 19:19
Jakie to nieocenione Jolu, że są jeszcze takie osoby jak i Ty, które biegają za widokówkami i znaczkami na wojażach by w wolnej chwili (jakich mało w trakcie podróży) skreślić pozdrowienia do szczęśliwców. Myślałem, że ostałem się jako jeden z wymarłych gatunków. Cieszę się, że i Ty kultywujesz ten zwyczaj. Pozdrawiam (mój pierwszy wpis choć systematycznie zaglądam na Twoją stronę z chęcią czytając Twoje ciekawe zapiski); Robert z branży z M-cza.
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 58% świata (116 państw)
Zasoby: 1029 wpisów1029 2733 komentarze2733 7165 zdjęć7165 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.04.2024 - 09.04.2024
 
 
13.02.2024 - 01.03.2024