A na koniec Kutaisi

Do Kutaisi przyjechałam wczoraj, maszrutka. W Batumi, na placu przy ulicy Majakowskiego jest dworzec. Trasa do centrum Kutaisi kosztuje 20 lari. Właściwie niezupełnie do centrum.
Do hotelu przy Białym Moście miałam trochę ponad 3 km. Hotel o nazwie mostu. Dostałam fajny pokój z 2 balkonami, od strony mostu.

Po zostawieniu bagażu w miasto.
Najpierw przejażdżka nad rzeką kolejką liniową.
Ta była znacznie tańsza niż w Batumi. 1 przejazd to 1 lat. Trasa też znacznie krótsza.
Potem fontanna Kolchidy, fajna. Na środku placu.
Na koniec, no prawie została bazylika.

Później znalazłam urocza knajpkę przy kamiennej fontannie. Tam była dobra kawa.
A na sam koniec to spadł taki deszcz, że oberwanie chmury to przy nim mały pikuś. I tak lało prawie całą noc.

Zdjęcia (19)

Komentarze (1)