Wraz z Forum Romanum i Palatynatem.
Później jeszcze schody hiszpańskie, piazza Popolo i kilka innych zabytków. Łącznie ponad 25 km. Bo z środków transportu publicznego nie korzystam, przynajmniej na razie.
Colosseum zrobiło na mnie wrażenie swoim ogromem. Szkoda, że nie widziałam go z 1700lat temu. Ha, ha.