Jestem w Ułan Batorsamolot przyleciał nawet przed czasem. Mój bagaż też.
Reszta ekipy czekała na mnie. Papieros i jest zamówiony kierowca. Jedziemy do centrum jest 40 km.
Pogoda nie dopisuje pada, a właściwie leje. Temperatura 3 C.
Około 13.00 śnieg. Ulice zalane, chyba nie mają odpływów. Siedzimy w hostelu.
Podobno od poniedziałku będzie z powrotem ponad 20 c.
Mam nadziejÄ™.