gdy cenę za tygodniowy pobyt zobaczyłam nie mogłam się powstrzymać. Niecałe 2500 zł z Poznania, tydzień, hotel co prawda nisko gwiazdkowy, ale ze śniadaniem i kolacją. Jest też basen. Także z transportem z lotniska do Puerto de la Cruz.
No co ja mogę, że uwielbiam Kanary, a zwłaszcza Teneryfę.
I kawa tam tańsza niż w polskich kawiarniach. I ten wiatr od Oceanu inny na wyspie niż na wybrzeżu mórz.
Karta Ten+ na transport znów się przyda, tylko trzeba będzie na dworcu ją "nabić". To się gdzieś w okolice znów wyskoczy.
Byle do czwartku!