Obiektów listy UNESCO to San Cristobal de La Laguna. A dokładniej mówiąc stare miasto z kościołami, domami, katedrą.
Drugi to wulkan i najwyższa góra Teide.
Ja dziś przejechałam się autobusem do La Laguny.
Niestety, pogoda dziś nie dopisywała, cały czas lekka i wkurzająca mżawka. Do tego 24C.
Niemniej byłam, trochę podchodziłam po mieście, którego historia, licząc od kolonizacji rozpoczęła się w końcu XV wieku, bodajże w 1496 roku.
Oprócz wspaniałe zachowanych budynków mieszkalnych, z pięknymi dziedzińcami zahaczyłam o pałac Lercaro, wybudowany w XVI wieku..
W nim znajduje się muzeum historii antropologii Teneryfy.
Wstęp to 5 euro. W kolejnych pomieszczeniach przede wszystkim ryciny. Do tego opisy tylko w języku hiszpańskim.
Ładny za to sam budynek, zielony dziedziniec.
Zniechęcona pogodą, po 3 h zwiedzania miasta wsiadłam w autobus i wróciłam do Puerto de La Cruz.
Tu przynajmniej nie siąpiło.