W tym czasie byłam:
- twierdza Guia wraz z kaplica i latarnią o tej samej nazwie, zabytek powstały w latach 1622- 1638, w ładnym parku, na wzgórzu skąd i widoki super,
- biblioteka się Roberta Ho Tunga - z końcówki XIX wieku, ładny ogród z fontannami, część nowej zabudowy,
- kościół sw. Augustyna, jezuici, budowa w 1591 r., oczywiście później rozbudowa i częściowo przebudowa,
- teatr Dom Pedro V, z 1860 r., budynek w odcieniach zieleni, można wejść do środka i na balkony,
- ruiny Katedry SW. Pawła, chyba najbardziej znane ze zdjęć, wysokie schody przed, wieczorem siedzi na nich mnóstwo ludzi,
- katedra z końca XVI wieku, dość duża, ale nic specjalnego, do środka nie można było wejść, msza?
- kościół sw. Wawrzyńca,
- jakieś 2 świątynie buddyjskie.
Wszystko na zbiorczej liście UNESCO, wstęp darmowy.
Przy zabytkach i w parkach bezpłatne toalety.
Można, w sklepach, płacić $ z Hongkongu ale ...
W McDonald's nie zrobiłam zakupu bo nie przyjmują karty Visa.
Temperatura, podobnie jak w Hongkongu - w nocy minimum 20 C, a w dzień do 28 C. Jednak słońce za chmurami, lekki wietrzyk, czasami siąpi. Bo padaniem tego nie można nazwać. Pokropi i przestaje.
Macau jest inne niż Hongkong, takie bardziej klimatyczne. Budynki nowe - wieżowce i stare, około 4 pięter.
Często na ulicach, przed sklepami i wejściami do domów mini kapliczki.