Ruszajmy że stacji Sao Bento, pociągiem. Wcześniej w kasie zakup biletów w dwie strony, 7,40 euro/ osoba.
Pociąg jedzie 1h 10 minut, zatrzymując się na 26 stacjach (policzyłam).
W Bradze po informacji od dziewczyny znajdujemy autobus nr 2, bilet u kierowcy za 1,55. Jedziemy do końca czyli sanktuarium Bom Jesus.
Zaczyna się wspinaczka w górę. Najpierw robię około 400 metrów po zwykłych schodach.
Potem... Są te właściwe tzw 5 zmysłów, z listy UNESCO.
Wchodzę. Na górze kościół, groty.
Z góry na schody nie ma widoku.
Trzeba je zobaczyć z dołu.
Wokół kościoła klimatycznie, są ławeczki, kioski i restauracje. Jest ciepło, bierzmy po kawie i gapimy się w dół. Na miasto.
Później wagonikiem za 2 euro zjeżdżamy w dół.
O jest i nasz autobus do miasta.
Przy schodach i sanktuarium tłumów nie było.
W centrum oglądamy stare kościoły, wieżę, przyjemne uliczki.
Potem obiadek i powrót do Porto.