plecak i torebka nie zapakowane, ale przygotowane. Na biurku czekają rzeczy, dokumenty, pieniądze, karty do zabrania.
Ponieważ pierwsze (i jedyne) międzylądowanie w Londynie wyrobiłam sobie on line dokument pozwalający na pobyt. Za niecałe 20 euro i poszło szybko, gdyż po 3 h był już na e mailu.
Tak do końca nie wiem czy przy tranzycie jest potrzebny, różne opinie słyszałam / czytałam.
Teraz próbuję wyrobić MDAC na wjazd do Malezji. Na razie nie mogę, gdyż tylko 3 dni przed datę można wybrać (włącznie z dniem bieżącym).. Mogę zaznaczyć 03.11. ale tak naprawdę wjeżdżam 04.11.
Inny problem z tym dokumentem to taki, że 07.11. wylatuję na tydzień do Timoru i nigdzie nie mogę znaleźć info czy potrzebuję 1 czy 2 MDAC-ów?
W poniedziałek ruszam w drogę, najpierw pociąg do Warszawy.