Z Bogoty autobusem firmy Coomotor wyjechalysmy o 20.45 do La Platy. Autobus wygodny, siedzenia rozkladane, podnozki. Pani roznosi kocyki, napoje. Tylko ta jazda troche dluga, bo ok. 4.20 rano ladujemy w La Placie na dworcu glownym , poza miastem. Na szczescie o 6.00 ma jechac busik do Tierradentro.
Faktycznie wyjezdza ok. 5.30. Najpierw wiezie nas do San Andreas. Tam postoj z 40 minut, a potem dalej.
Facet wysadza nas na skrzyzowaniu skad jeszcze 20 minut drogi z plecakiem w gore do wlasciwej miejscowosci. Ale nic to doszlysmy.
Szybko, bo w drugim z ogladanych hosteli zakwaterowalysmy sie.
Hospodaje Pisimbala ma tez restauracje. Interes rodzinny, same kobiety.
Wokol jest ladnie , duzo kwiatow, ogrod i czysto. Nasze dwa pokoje maja lazienki, dobudowane. Z pokoju do nich przechodzi sie odgraniajac cerate , ktora robi za kotare.
Po szybkim prysznicu idziemy do budynku Muzeum, gdzie zaopatrujemy sie w 2 dniowe bilety. Potem w trase.
KOSZTY
autobus Bogota =La Plata =46.000 peso,
Camioneta La Plata= San Andreas = 9.000 p,
Camioneta San Andreas = skrzyzowanie Tierradentro = 4.000 p,
hostel Hospodaje Pisimbala , pok. 2 osob. z lazienka = 24.000 p ( za 2 osoby),
sniadanie w ww. hostelu= 3.000 p,
bilet 2 dniowy do okolic Tierradentro = 10.000 p/ osoba
woda 0,6 l firmy Coca Cola = 2.000p,
woda 1,5l miejscowa = 2.000p
1p. Marlboro = 3.500 p.