Geoblog.pl    jowa31    Podróże    ...za Chiny Ludowe?    już za kilka dni, za dni parę
Zwiń mapę
2011
01
wrz

już za kilka dni, za dni parę

 
Polska
Polska, Gorzów Wielkopolski
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Tak, dawno nigdzie nie byłam. To prawda, a więc najwyższy czas wyruszyc w drogę.
… na Chiny (Ludowe?)
Przygotowania do tej wyprawy tak naprawdę rozpoczęły się dawno, dawno temu.
W lutym br., a konkretnie 13 (nie jestem przesądna?!) Najpierw osobiście usiłowałam kupic bilety przez internet w Aeroflocie, ale z uwagi na fakt, że za każdym razem gdy wybierałam kierunek pokazywali inną cenę, a nawet gdzieś tam w połowie „wyrzucało” mnie ze strony internetowej tej linii to dałam sobie spokój. Bilety kupiłam ostatecznie za pośrednictwem firmy Sonata Travel sp. z o.o. na portalu www.lataj.

Chiny= wiza
Następnym, już znacznie późniejszym – lipcowym etapem przygotowań było załatwienie wizy. Jak pomyślałam, że muszę do W-wy się przejechac i to dwukrotnie, to mnie z lekka osłabiło. Zwłaszcza gdy pomyslałam, że 2 dni urlopu w d…, a do tego jeszcze koszty, co najmniej 500-600zł. (4 razy pociąg z Poznania do W-wy + dojazd do Poznania + dojazd w Warszawce do Ambasady). Przypomniało mi się jak ZH jeździł do W-wy po wizy do Wietnamu i Laosu tracąc urlop, czas i energię O nie!!! Tak być nie może. Najpierw do wyszukiwarki w internecie wrzuciłam hasło związane z wizami, Chinami, pośrednictwem. Wyszukało mi kilka firm. Ostatecznie skorzystałam z ‘naszej” geoblogowej i to za jedyne 69zł. Firma nazywa się 2Ways sp.z o.o.. Za posrednictwem kuriera paszport z wizą miałam po tygodniu od wysłania.
Dziewczyny czyli 2*M (Malwa, Marzena) jako żyjace sobie na północy naszego kraju osobiscie załatwiały wizy w Konsulacie w Gdańsku. Z info, które uzyskałam od nich wynika, że obsługa nie mówi po polsku, ale..
-mówi po angielsku – Malwa,
-ma problemy z tym językiem (angielskim), za to dobrze mówią po chińsku- Marzena.

Lecimy w trójkę, ale nie lecimy razem. Malwa ma wylot już 03.09-sobota, a my dolatujemy do niej 09.09-piątek , już będziemy Mala!!!. Tak więc ma praktycznie tydzień, aby nam urzadzic uroczyste powitanie na lotnisku.
Aeroflot powiezie nas przez Moskwę Szeremietiewo, gdzie samolot typu Embraer zamienimy na Airbus A330-300.
Tymczasem zbieram i drukuje info ze strony http://www.travelchinaguide.com, gdzie znajduję wiele praktycznych informacji, o niebo lepszych niż te z przewodnika Pascal.

Malwa już miała pierwsze problemy przy rezerwacji hostelu przez internet (www.hostelword.com). Dokładniej to na karcie okazało się, że pobrali jej pełną kwotę za 2 noclegi, podczas gdy na wydruku na info, że uiściła 10%, a resztę ma płacic w hostelu. Jej noclegownia to No 161 hostel, pewnie i my tam zawitamy. No chyba, że znajdzie coś lepszego!
Oczywiście ubezpieczyłam się także od różnych takich chróbsk i kosztów leczenia- na 120.000zł, w PZU.
W sobotę-niedzielę pakowanko, a w środę po pracy do Poznania. W czwartek rano do Warszawy.

Oczywiście Malwa zaprasza na swoją stronę w geoblogu, tak myślę. Na pewno będą fotki i mało słów, ale za to dużo treści się w nich zmieści

KOSZTY:
Bilet W-wa-Pekin-W-wa – 1609zł +110 zł opłata serwisowa (pośrednictwo)
Wiza chińska -220 zł,
Pośrednictwo wizowe- 69 zł,
Kurier (2 strony) -52 zł,
ubezpieczenie 08.09-25.09.br – PZU- 98 zł

ADRESY:
www.lataj.pl - e,mail rezerwacje@lataj.pl
www.checmytrip.com - umozliwia sprawdzenie stanu rezerwacji,
www.travelchinaguide.com – info o Chinach
WizaSerwis.pl - 2Ways sp. Z o.o. _W-wa 01-684, ul. Klaudyny 21,
Konsulat Generalny Chińskiej Republiki Ludowej w Gdańsku, Al. Grunwaldzka 1, 80-236 Gdańsk-Wrzeszcz


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
geminus
geminus - 2011-09-01 23:33
Wez koniecznie Nifuroksazyd na biegunke. Gwarantuje ze sie przyda i bedzie skuteczny. "Zemsta Azji" dopadnie kazdego. I cos na przeziebienie bo klima wali rowno. Pozdrawiam.
 
zula
zula - 2011-09-02 13:20
Informacji o wyjeździe wiele...życzę cudownej wyprawy !!!
 
jowa31
jowa31 - 2011-09-02 23:11
Dzięki za życzenia, a tabletki na pewno zabiorę. Boję się, że tam z głodu umrę bo mój żołądek nie toleruje grzybów i papryki, a ja za pikantnym żarłem nie przepadam. Ale moze mają tam owoce i kurczaczki?
 
Sosenka
Sosenka - 2011-09-02 23:18
 
magdah
magdah - 2011-09-04 19:15
Geminus , nie strasz "zemstą Azji" bo ja jadałam głównie na ulicy i na bazarach, włączając w to surowe owoce i nic się nie działo. Więc nie każdego ! A chińskie jedzonko pyszneeeeee... Jolka, wykorzystaj swoje doświadczenia z Wietnamu ...
 
hop
hop - 2011-09-06 20:58
no wreszcie....
p.s.
tego jeszcze nie było..dwa równoległe blogi z jednej wyprawy..ale jak znam życie Falklanda pewnie "zamilknie" jak ciocia doleci
 
Falklanda
Falklanda - 2011-09-08 13:44
Ja tez mysle, ze Falklanda zamilknie jak Jowa doleci. Chociaz... moze tym razem Was zaskocze, o!
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 60.5% świata (121 państw)
Zasoby: 1107 wpisów1107 2855 komentarzy2855 8401 zdjęć8401 0 plików multimedialnych0