Dzisiejsza noc spedzilysmy na 1 lozku, co zreszta widac na 1 -szym zdjeciu (przynajmniej czesciowo).
Tak, to prawda dzis nie padalo przez caly dzien. Dziwne.
Troche po 8.00 wychodzimy z hostelu i autobusem nr 603 jedziemy na dworzec kolejowy. Tam po prawej stronie (stojac twarza do dworca) , na samym koncu sa autobusy podmiejskie. Jeden z nich to 306. Po niecalej godzinie- 35 km jazdy czesciowo autostrada- jestesmy na dworcu.Przy drodze rosna drzewka z granatami, przy czym owoce sa owiniete w worecki foliowe. Ludzie stoja przy ulicy i je sprzedaja.
Z dworca , tradycyjnie wsrod straganow z pamiatkami idziemy do kas po bilety i na teren muzeum z terrakotowa armia.
Zwiedzamy oczywiscie `wszystkie 3 pity ( stanowiska), najwiekszy i najciekawszy to nr 1 gdzie stoi najwiecej odrestaurowanych zolnierzy.
Zaczelysmy troche tak z tylu sklepu, bo od czwsci gdzie znajduja sie poszczegolne ozdoby, bron, czesci konskiej uzdy, ale tez 2 wyjatkowej urody rydwany.
Fajna jest tez hala nr 2 bo 3 to przy nich malenstwo.
Sama armie odnaleziono przypadkowo w 1974r., gdy okoliczni rolnicy szukali wody. Duza czesc jest nadal nieodkryta, gdyz brak sroskow finansowych na ich wydobycie i odrestaurowanie.
Zreszta po wydobyciu postacie ludzkie byly w roznych kolorach. Barwy te po wydobyciu na powietrze utlenily sie.
Na zakonczenie poszlysmy jeszcze do kina przy muzeum. Kino jest w kształcie rotundy. Tak wiec w tym przypadku głowę należaloby krecic wokol szyji, albo miec oczy z tylu glowy. W kazdym razie film pokazywal krotka, fabularna historie powstania grobowcow i terakotowej armii oraz losy wspolczesne od odkrycia poprzez rekonstrukcje, odnowienie.
Powrot do miasta tym samym autobusem. Po drodze mijamy tez kolejna kolejke- wagonik wiozaca ludzi na szczyt gory. Sa tez jakies cieple zrodla przy ktorych wysiadalo mnostwo ludzi. My do miasta. Autobusem przekraczamy mury i dojezdzamy do wiezy bebnow. Z tego miejsca ruszamy na pobliski targ na piechote. Konczymy w hostelu o 18.30. Chwila odpoczynku i wyprawka po piwo oraz w najblizsze okolice "naszej" poludniowej bramy.
Jutro jeszcze Xian, a wieczorem o 20 z minutami ruszamy do Pingyao.
CENY
wstep na teren muzeum Terakotowej Armii - 110 Y normalny, 55 Y student,
springs rollers w retauracji - 16 Y (12 sztuk),
autobus 5 (306) z Xian do Terrakotowej Armii - 7 Y/ w 1 strone,
autobusy miejskie - 1 Y,
snickers -5,50Y
ADRESY
www.bmy.com.cn