Żadnych niebezpieczeństw nie widac. Wszystko gra. Na nasze szczęście ludzie się wystraszyli- dupki i nie ma ich tutaj/ Dzieki temu lepiej i zybciej sie zwiedza.Co prawda hotel zamowiony przez Opodo o nazwie Leonardo INN okazal sie byc Jerusalem Garden, ale na szczęście stal przy tej samej ulicy i miejscu, gdzie jego poprzednik. Same zbytki w tym hotelu. Z basenem włącznie, ale jest za chłodno aby się wykapać. Na dodatek bez problemu miałyśmy chec inn o 2 h szybciej. Na dobry początek gorąca kąpiel i 3 h snu. Bez tego nie dałoby rady.
Około 12.00 wychodzimy do miasta, do centrum. Sam hotel jest 10 minut od dworca autobusowego, a do centrum mamy dobre 50 minut. Piechotą oczywiście.
Przechodzmy w pobliżu Banku Izraela, Knessetu i kilku innych budynków rządowych. Kierunkowskazy oraz mapka pozwalają bez problemu dojśc do Starego Miasta. To nasz dzisiejszy cel.
Wchodzimy bramą Jafy, obok której jest punkt Info.
CENY
0,5 l piwa w sklepie- 10-13 NIS
0,5 l wody- od 5 NIS
1,5 l wody w sklepie w Tyberiadzie - 5,50 NIS
pocztówki - od 1 NIS do 4,