Około 18.10 jesteśmy z powrotem w Barcy. Idziemy do apartamentu Enzo B&B, gdzie czeka na nas ostatni nocleg, no i oczywiście Magda z Andrzejem.
Magda błysnęła zrobiła makaron, a do tego przepyszny sos + ser i kolacja najlepsza na świecie. Do tego 1 litrowa butelka ginu. Mniam...