Jesteśmy. Całe i opalone, no trochę. Wszystkie trzy.
Oprócz wspomnień, fotek są też:
- u M. piramidka z Uxmal - do kolekcji za szybką,
- u E. suszarka do włosów i żelazko, ktore wyjechało z Polski,
- u mnie pakiet papierosów Sobranie coctail - nabyte na lotnisku, z tej zaoszczędzonej opłaty wylotowej.
PORADY (nie prawne):
- w Uxmal i Chicken Itza są bezpłatne przechowalnie bagażu,
- waluty (euro, dolary również kanadyjskie najkorzystniej wymieniac w Scotiabanku lub innym,
- na terenie miast można poruszać się taksówkami, są tanie. Przejazdy to kwoty rzędu 40-60 M$. Zawsze przed ruszeniem uzgodnic cenę z kierowcą. Ja niekiedy daję kartkę i każę pisac cenę.
- oprócz firmy autobusowej ADO są inne np. Oriente, tańsze. W niektórych miastach np. Merida funkcjonuję różne dworce autobusowe, włącznie z tzw second class autobusami,
- na krótkich trasach najlepiej poruszać się busami tzw. colectivo,
- ceny żywności i pamiątek tym tańsze im dalej od Cancun i Meridy.
Jakby nie patrzeć do Meksyku warto jechać.
Zula wspomniała cos o ewentualnym konkursie.
Nie wiem jeszcze co mogłoby byc nagrodą za wlaściwą odpowiedź, ale mam nadzieję, że coś rozsądnego wymyślę albo zwycięzca podpowie.
Hop nie bierze udziału.
W planie 2 podróże.
1. w terminie 03-09.kwiecień, wylot LOT- em z Warszawy; bezpośrednio do celu,
2. 20-27 maja - wylot z Berlina Tegel, bezpośrednio do miejsca przeznaczenia.
Obu krajów nie ma jeszcze (na razie) wśród odwiedzonych przeze mnie.
Kto pierwszy odpowie? Jakieś życzenie co do nagrody?
Podpowiem, że Hop co do 1 z państw już wygadał się w geoblogu, nie mam 100% pewności co do tego, ale tak mi się mocno zdaje.