Bilet nabyty tak dawno temu, że już nie pamiętam kiedy to było. Ale...na pewno przed lotami Wizz air z Gdańska do Keflaviku.
W związku z tym lecimy z Berlina. Na miejsce dowiozą nas ( albo i nie) linie Berlin Air. (Bilet kosztował coś ok.700zł, włącznie z dużym bagażem.)
Lecimy ekipą 5 osobową.
Parking blisko Tegla zabezpieczony. Tym razem trafiłam na porównywarkę cenową parkingów w berlinie i wyszło, że aktualnie najtaniej zapłacimy za X Parking przy ul. Meteor. Z dowozem do/ z lotniska za prawie 8 dni wyszło 45 Euro.
Przez internet zabukowałam też auto, z tzw. napędem 4W, z odbiorem z lotniska. Za tydzień zapłaciliśmy, po przeliczeniu na zł 1650. Auto dostarczy firma ICEPOLE.
Plan podróży sporządzony, kolejne etapy rozpisane na dni. Póki co mamy hotele na pierwsze 3 dni. Własciwie to 1 hotel, kilka km od lotniska o adekwatnej nazwie: Airport Inn Guest. Zarezerwowany przez booking. Co po przeliczeniu na złotówy za pokój 5 osobowy wyszlo tylko 409 zł, co jak na ten kraj to super cena.
Kolejne 2 noce spędzimy w Hella. Tam z kolei czekają na nas 2 domki. W pobliżu rzeki. Cena za nie, za 1 noc to 515 zł.
Teraz, tradycyjnie wykładam na parapet rzeczy do zabrania. Są tam już: paszport, aparat fotograficzny, i trochę innych dupereli.
będzie tego więcej.
Byle do środy, bo wtedy o 22.35 wylot z Tegla.