Geoblog.pl    jowa31    Podróże    Tralala będą kraje nowe dwa czyli Chorwacja (Dubrownik) i Czarnogóra    powrót do Dubrownika czyli, że to już koniec wynika
Zwiń mapę
2015
19
sie

powrót do Dubrownika czyli, że to już koniec wynika

 
Chorwacja
Chorwacja, Dubrovnik
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1476 km
 
Ale nam się apartament na koniec trafił. 2 odrębne sypialnie, salon z aneksem kuchennym, a do tego taaaaaaaaaaaaaaaaki taras, gdzie nawet leżaczki są.
Oczywiście jak zwykle był problem ze znalezieniem nr domu. Ale co tam.
Ja i M. na Stare Miasto, a 2 pozostałe na plażę.

Stare Miasto jest naprawdę rozległe i duże w porównaniu z poprzednimi, które widzieliśmy tj. Kotor itd.
Wszędzie połyskują czerwone dachy.
W fontannie Onufrego napełnaiamy buteleczki wodą i dalej w drogę.
Decydujemy się też na wejście na mury.
I to jest strzał w 10. Widoki z murów obronnych niesamowite.

Polaków tak w Czarnogórze, jak i Dubrowniku pełno. Ruskich zresztą też. W Czarnogórze za nimi nie przepadają, gdyż wykupują tam nieruchomości i strasznie się panoszą.
Ceny w Chorwacji w porównaniu z Czarnogórą dużo wyższe.Tak w sklepach jak i knajpach. A i ludzie w Czarnogórze chyba dla turystów przyjemniejsi i bardziej przyjaźni.
Piwo z Niksickiego zmieniliśmy na Ożujskie.


CENY

1 Euro = 7,20 kuny (po odjęciu opłat za wymianę)
3 kuny- pocztówka,
34 kuny - 2 jajka smażone z pieczywem, ciut pomidorka i 3 kawałeczki sera,
100 kun- wejście na mury Dubrownika
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (19)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2015-08-19 20:31
Proszę zapisz adres w swoim tajemnym notesie może kiedyś poproszę?!
Dobrze ,że ruszyłyście na zwiedzanie - zdjęcia pewno będą piękne.
A co jadłyście...a lody bo nic nie słyszę o nich w trakcie tego pobytu.
Powodzenia i szczęśliwego lotu do Polski.
 
zula
zula - 2015-08-19 20:32
Doczytałam o jedzeniu ale to chyba śniadanie-!
 
jowa31
jowa31 - 2015-08-19 21:11
Zula- ja jestem z tych co jedzą aby żyć, a nie żyją by jeść. Tak więc ta strona podrózy interesuje mnie najmniej, no chyba, że chodziłoby o alkohole.
 
hop
hop - 2015-08-19 21:42
Jacy sa Chorwaci i co robili w przeszlosci prawie kazdy wie....ale o Czarnogorcach wiemy niewiele...wiec:
KILKA SŁÓW O CZARNOGÓRZE. /http://alehistoria.blox.pl/2009/11/KILKA-SLOW-O-CZARNOGORZE.html/
Czarnogóra to państwo od wieków postrzegane jako kraj ludzi wolnych, dumnych i żyjących w zgodzie z naturą. Obecnie jest to miejsce licznych wycieczek turystycznych. Jednak już w XIX wieku Czarnogóra cieszyła się zainteresowaniem podróżników. Decyzja przyjazdu do tego kraju podejmowana była wówczas tylko przez wielkich śmiałków i była postrzegana niczym wyprawa do dalekich plemion Amazonii.
Mimo, że w XIX wieku powstało wiele prac opisujących życie Czarnogórców i byli oni podziwiani za tężyznę fizyczną, nie poddawanie się obcej władzy oraz umiłowanie wolności, to strach przed odwiedzeniem tego górzystego kraju wzbudzała przede wszystkim dzikość i porywczość jego mieszkańców. W zachodniej Europie wiele słyszało się o ściętych głowach oraz ludziach bez uszu i nosa, którzy cudem uchodzili z życiem z rąk czarnogórskich górali. W owym czasie, wiele się też spekulowało na temat pochodzenia tego słowiańskiego ludu, który jako jedyne państwo na Bałkanach oparł się Turkom. Mówiło się, i ta historia zyskała wielu zwolenników na zachodzie, że Czarnogórcy wywodzili się z arystokracji serbskiej, która po klęsce bitwy na Kosowym Polu schroniła się w górach i z uporem nie poddawała się islamowi.
Zachodni podróżnicy szukali w Czarnogórze odskoczni od „zgniłego zachodu”. Podziwiali nieskomplikowane, zgodne z naturą, choć bardzo skromne życie górali, ich dumę i honor. Niestety takie „wolne życie” w tym górzysty kraju mieli tylko mężczyźni. Kobieta była służącą, niewolnicą wykonującą najcięższe prace. O jej niższym statusie społecznym może świadczyć fakt, że na powitanie męża, całowała go w rękę, zdejmowała mu buty i myła nogi. Mąż mógł ją nawet za małe przewinienie zabić, lub jeśli był dobroduszny tylko pozbawić nosa. Oczywiście kobiety nie mogły przebywać w pomieszczeniach z mężczyznami. Nawet na początku XX wieku, kiedy były w towarzystwie męskim nie wolno im było siadać. Samo rozmawianie o kobietach w gronie męskim było uznawane za niegrzeczne, a jeśli już trzeba było wspomnieć o żonie mówiło się: „za przeproszeniem moja żona...”. Słowo kobieta też było obraźliwe. „Kobietą” nazywano mężczyznę, który stracił broń lub dopuścił się innego niehonorowego zachowania. Cześć i szacunek był zarezerwowany jedynie dla mężczyzn. Żony ciężko pracowały, nosiły ciężary ponad swoje siły, panowie zajmowali się wojnami. Przez ciężką pracę czarnogórskie kobiety szybko traciły urodę. XIX-wieczni podróżnicy opisywali je jako dobrze zbudowane (umięśnione), zgarbione i pomarszczone. Mężczyźni byli za to postrzegani jako bardzo przystojni, między innymi za swój wysoki wzrost.
Honor był pojmowany przez Czarnogórców w dość specyficzny sposób. Nie wolno im było uderzyć człowieka (kobieta nie zaliczała się do ludzi; „ljudi” to określenie mężczyzny, „żena” to kobieta). Jeśli ktoś został uderzony mógł zabić atakującego. Kary cielesne uznawali za niehonorowe i woleli zostać pozbawieni życia niż być pobitym. Największą jednak karą dla Czarnogórca był zakaz noszenia broni. Cenili bardzo umiejętności związane ze sztuką wojenną i władców, którzy lepiej władali szablami i pistoletami niż podwładni (Petar II trafiał do cytryny podrzuconej przez sługę, a Nikola potrafił odstrzelić trzymanego w ustach papierosa z 12 kroków).
Interesujące jest też to, że pierwsze więzienia w Czarnogórze nie miały drzwi i okien z kratami. Więźniowie w dzień mogli opuszczać swoje cele, ale na noc musieli się w nich zameldować. Zwykle nie uciekali, może dlatego, że do nóg mieli przytwierdzone 15-kilowe kule. Państwo nie łożyło na pożywienie dla więźniów, utrzymanie ich należało do rodziny.
Dziś Czarnogóra jest obiektem licznych wycieczek turystycznych m.in. z Polski. Tysiące turystów odwiedzają ten kraj i dobrze się tu bawią. Nikt tam już nie prześladuje kobiet, a trzeba też przyznać, że należą one do najpiękniejszych w Europie. Czarnogórcy nie są już tak bojowi jak kiedyś i z uśmiechem witają wszystkich gości w swoim kraju.
 
hop
hop - 2015-08-20 21:23
no i FINAL.juz w Poznaniu
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 58% świata (116 państw)
Zasoby: 1029 wpisów1029 2733 komentarze2733 7165 zdjęć7165 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.04.2024 - 09.04.2024
 
 
13.02.2024 - 01.03.2024