Najpierw odbiór Maurycego z dworca PKP, o 19.25.
Czekamy na Marzenę. W końcu przyjechała, jest z kim wypić.
Około północy do łóżek, ale wcześniej zamawiam taxi, na jutro na lotnisko.
Bilety zakupione jakiś czas temu, za około 300zł/osoba. Lecimy Ryanairem z Poznania.
Hotel tym razem zarezerwowałam przez hotels.pl. Za 4 noclegi, pokój 3 osobowy zapłaciłam 580zł. Do tego na miejscu dojdą dodatkowo po 3,50 podatków dla miasta.