Najpierw autobusem do Cirkkeva. Tutaj przesiadamy się na prom. Okazuje się, że jest darmowy. Ale tylko w 1 stronę. Z powrotem trzeba będzie zapłcić 4,95 Eurp. Szybko, jakieś 15-20 minut i jesteśmy. Kupujemy drugi bilet (bilet od chwili zakupu jest ważny 2 h). Jedziemy do stolicy czyli Victorii (rabatu). Stąd jest 1,5 km do naszego zakwaterowania, ale dziewczyny chcą czekać na bus. To czekamy 1 h.
Gozo jest zdecydowanie ładniejsze niż Malta, a przynajmniej ta część, którą widziałyśmy. Stare domy, z ladnymi balkonami, wykuszami. Tyle, że wszystkie w jednym kolorze.
W naszym nowym pensjonacie mamy basen w ogrodku, za nim zaś biegają kury i koguty. Są też drzewa i kwiaty. Jutro" gdzieś" w wyspę, na zwiedzanie. Byle nie za dlugie bo basen czeka, a tu dziś termometr wskazywał 32 C, i to wcale nie w słońcu.
Około 19.00 zaczeli strzelać, a wszystko to z okazji dzisiejszego kościelnego słońca. W ciągu dnia nie bylo efektu, teraz jest 22.18 i widać kolory. Fajerwerki zaś przybierają kształt korony, teraz w różnych kolorach.
Polecam
B&B La Gozitaine - triq San Girgor, Kercem- pensjonat w 400 letnim domu, tylko 4 lub 5 pokoi do wynajęcia, śniadanie w cenie, ładny basen, ja wynajmowałam przez Booking, ale podaję adres z wizytówki: delbeevalerie@melita.com