Po śniadanku, około 10.30 wsiadamy w autobus nr 14. Jakieś 30 kilka minut (autobus zatrzymuje się co chwila) i dojechaliśmy. Dworzec autobusowy jest pod samym Starym Miastem.
Idziemy. Jest ciężko, temperatura sięga prawie 40C. W związku z tym po chwili jesteśmy mokrzy od potu. Zwiedzamy w ograniczonym zakresie.
Samo Stare Miasto jest ładne. Kamienice z wykuszami, balkonami, uliczki w górę, w dół. Dużo kościołów, starych pałaców i innych zabytków. Nie będę ich opisywała, wystarczy spojrzeć do przewodnika. Ewentualnie kilka fotek poniżej.
Jutro odwrót.