A nawet przejechałam.
Gdy się zorientowałam to byłam już za. Wysiadłam na następnym przystanku i wzdłuż trasy nadmorskiej z bitą, niedługo bo po około 20 minutach byłam w hotelu dwa Star.
Zameldowalam się, zapłaciłam za 5 noclegów i do " centrum".
Jest tak nieduże, że zgubić się nie sposób. Ale można zrobić zakupy spożywcze czy owoce i warzywa bezpośrednio na straganach.
Fajnie idzie się na plażę, bo trzeba przejść najpierw przez ruchliwą ulicę, a potem przez tory.
Tam zaś są 2 kawiarnie. W jednej z nich przy ... Kawie i piwie ( łącznie 8 lato) oglądałam zachód słońca.
Po lewej stronie zaś było Batumi.
I to tyle wrażeń na dziś.