Skoro niedziela to do Hollywood

1. Nie wiem dlaczego moje fotki się "przewracają". W pierwszej chwili po ściągnięciu z telefonu są Ok. Dopiero podczas ładowania do geobloga się odwracają.
Dlaczego innym użytkownikom się nie przewracają?.

Dziś kończy się, przynajmniej tutaj niedziela.
Metrem, a właściwie aż 3 liniami: zielona, niebieska i czerwoną, przejechałam się do Hollywood. Zaczęłam od H. Nord. Tam nie było nic ciekawego więc po godzinie dalej , a właściwie bliżej w stronę centrum do części z studiami filmowymi. Przeszłam się trochę ale nie kupiłam wcześniej biletu to na 2 lub3 h wycieczkę się nie załapałam. ( Nie moje klimaty, czuję szmirę. 110$ to warto wydać na operę lub speklakl, ale nie oglądanie dekoracji filmowych
)
Następnie był H. Z aleją gwiazd czyli takie nasze Międzyzdroje.
Tylko trochę większe. Sporo gwiazd czeka na nazwiska, a więc moi drodzy macie szansę.
Widziałam też słynny napis na wzgórzu. Próbowałam nawet podejść bliżej, ale niespecjalnie się dało. Autostrady. Za to o czym nie wiedziałam blisko napisu stoi krzyż.

Łącznie zrobiłam, a właściwie moje nogi, 18 km.Wczoraj tylko ciut więcej.

Zdjęcia (7)

Komentarze (3)