Florencję zwiedzamy z kieszonkowym przewodnikiem, od środka- Florencja- wydawnictwo RM.
Na dzien dobry 2 trasy nr 1 i 3.
Zaczynamy od Duomo (katedry). Katedra pokryta jest słynną kopułą zaprojektowaną przez Filippo Bruneleschiego. Duomo podobno jest 4 na świecie pod względem wielkości.
Zaraz obok jest Campanilla de Giotto (dzwonnica) i baptysterium z VII wieku n.e. Ze słynnymi drzwiami z brązu.
Obok domu Dante Alighieri no i atakujących nas z prawej i lewej kościołów przechodzimy na Piazza della Signoria.
To tutaj są słynne rzeźby lub ich kopie. M.in. Dawid autorstwa Michała Anioła. I nie tylko to mnie podoba się fontanna Neptuna. nad palcem góruje Palazzo Vecchio.
Ciepło, jakieś 30 stopni, jak nie więcej. Wody łyk i do przodu.
Korytarzem Galerii Uffizi, tę zaatakujemy jutro, dochodzimy do rzeki Arno. Tutaj już widac słynny most złotników- Ponte Vecchio. Za mostem zaczynamy następną trasę- nr 3.
Kupujemy, po 10 Euro bilety do Pałacu Pitti. Bilety te upoważniają także do wejścia do muzeum porcelany, złota i srebra, ogrodów Boboli oraz ogrodów Bardini.
Te ostatnie są już poza terenem pałacu.
Polecam przede wszystkim ogrody di Boboli. Przepięknie utrzymane drzewa, krzewy, alejki, rzeźby, grota, fontanny. Poza tym widoki na drugą stronę rzeki.
Po zwiedzaniu czas na spóźniony obiad, który spożywamy przy ulicy - via Romana.
Obok makaronów, pizzy, piwa w rachunku uwzględniają tzw. kopertowe. Tutaj jest to 1,50 Euro od osoby.
Idziemy dalej. Kolejny kościoły. Przez most alla Caraia na drugą stronę.
dzień kończymy przy placu Santa Maria Novella. Zaraz obok jest stacja kolejowa i autobusowa też.
Na jeden dzień dosyc wrażeń.