Geoblog.pl    jowa31    Podróże    TIM (Tajlandia -Indonezja - Malezja), a na deser... Papua Zachodnia    Wieczor w Surabayi
Zwiń mapę
2010
31
maj

Wieczor w Surabayi

 
Indonezja
Indonezja, Surabaja
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13423 km
 
O 16.00 pociag wyrusza z dworca kolejowego. Planowo.
W skladzie pociagu jest wagon restauracyjny. Nawet gdyby go nie bylo to z glodu nie dadza nam umrzec sprzedawcy, ktorzy w trakcie kazdego postoju wchodza do wagonow.
Mozna kupic kawe, herbate, butelkowana wode, jakies buleczki, chrupki i tysiace innych rzeczy. Moze nawet nadaja sie do jedzenia.

O 21.00 wysiadamy na dworcu Surabaya- Gubeng.
Stosunkow szybko, kierujac sie LP,znajdujemy hotel PURI KENCANA.
Problemow z"zaokretowaniem" sie nie ma- na szczescie.

Wyprawa w poszukiwaniu sklepu, nie mamy wody oraz pepsi do dzisiejszej butelki wodki.
To byl prawie horror, ten ruch uliczny, szeroki jezdnie i brak swiatel.
Ale co tam i tak nam sie udalo.
Wieczorem spozywamy alkohol na korytarzu .
Marta morduje karalucha.
Niepotrzebnie, bo za chwile w to miejsce pojawiaja sie mrowki.

KOSZTY
pokoj 2 os. w Puri Kencana (ze sniadaniem)- 140.000rp
butelka 0,6 l pepsi (sklep)- 6.000rp
gotowy drink (butelka
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
hop
hop - 2010-06-01 15:27
znaczy sie Marta miała dzień udany
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 60.5% świata (121 państw)
Zasoby: 1103 wpisy1103 2845 komentarzy2845 8362 zdjęcia8362 0 plików multimedialnych0