O 6.00 rano taxi zabiera nas z San Austin , z hotelu do miasta, gdzie szybko docieramy do Pitalito. Skad autobusiem do Macao jedziemy tylko 3 h. Po drodze patrol policji. Dokladnie sprawdzaja nasze paszporty. Za to miejscowi faceci jak w filmie w rozkroku i obmacywani. Tracimy 29 minut, jedziemy dlaej ale juz bez kompletu. Zatrzymali Murzyna= miejscowego.
O 12 zminutami jestesmy w Macoa.