Geoblog.pl    jowa31    Podróże    droga na GALAPAGOS czyli... KOLUMBIA i EKWADOR - 12.03.-10.04.2011r.    O Boze, o Boze jestesmy i w Quito i w Ekwadorze
Zwiń mapę
2011
19
mar

O Boze, o Boze jestesmy i w Quito i w Ekwadorze

 
Ekwador
Ekwador, Quito
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10630 km
 
Po zalogowaniu sie w hostelu jeszcze szybbka wyprawa na kolacje.
Ceny tu faktycznie dla gringo. Szklanka soku to 2,50$ , salatka Cesar 5$. I zeby chociaz nie bylo tej piep.... chamsko= glosnej muzyki.
Potem szybka wyprawa do sklepu po niezbedniki czyli piwko i do pokoju.
Kapiel, jest ciepla, a nawet goraca woda i do lozek. Jutro w planie Quito zwiedzanie i wyprawa na rownik.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
hop
hop - 2011-03-21 09:05
było udawac niemowy z Guayaqul.byłoby taniej.
 
wiarus
wiarus - 2011-03-21 16:52
Czy te niezbędniki są naprawdę takie dobre
na wszystko?
 
jowa31
jowa31 - 2011-03-22 03:35
Oj tam jakos w tym klimacie z babami musze sobie radzic ... no to przez te niezbedniki, podobno dobre na wszystko (kie)
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 60.5% świata (121 państw)
Zasoby: 1107 wpisów1107 2855 komentarzy2855 8401 zdjęć8401 0 plików multimedialnych0