Ostatni dzien bylby fajny, gdyby nie to, ze pakowac znow sie trzeba.
potem sniadanko, plaza z ktorej o 13.00 wygonil nas deszcz.
No i co wtedy robic w Palolem?
Wiadomo, ostatni obiad.
O 15.00 zanioslysmy bagaze do taxi, bo nie chcialo nam sie wlec autobusem . Po ok80 minutach na lotnisku w Dabolinie.
Samolot wystartowal planowo o 18.55.
CENY
taxi Palolem-Dabolin- 900rs (ok.60zl)