Geoblog.pl    jowa31    Podróże    Do Meksyku wpadamy - krainę Majów zwiedzamy    jednodniowa wycieczka do Bonampaku i Yaxchilan
Zwiń mapę
2015
24
lut

jednodniowa wycieczka do Bonampaku i Yaxchilan

 
Meksyk
Meksyk, Bonampak
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10160 km
 
Wcześnie się zaczęło bo już o 6.00 rano wyjazd, busikiem. Jedzie nas łącznie 14 osób.
Po drodze zatrzymujemy się najpierw na śniadanie.
Jajecznica, bułki, ryż, marmolada, a do tego kawa i owoce. Na dodatek bez ograniczeń.
Potem w dalszą drogę. Jesteśmy pod samą granicą z Gwatemalą.

Do Yaxchilanu płyniemy łodzią motorową około 30 minut.
Po drodze spotykamy prawdziwego krokodyla, wylegującego się na brzegu.
Sam zespół pałacowo- świątynny w głębokiej dżungli. Zwiedzanie trwa prawie 2 h.

Potem obiad. Zupka i do wyboru drugie: kurczak, mięsko, wegetariańskie.

Do Bonampaku zajeżdżamy w drodze powrotnej.

Ten zespół nie jest już tak wielki, ale na świątynie, kilka budynków trzeba się nieżle wspinać.
Ale tak do Bonampak jeżdzi się dla malowideł, podobno oryginalnych. Kolory mają niesamowite. Przedstawiają fragment historii z tego miasta.

Do naszego hotelu Majorka wracamy trochę po 19.00.
Jutro rano w dalszą drogę, Jeddziemy do Campeche, rano . Wyjazd o 8.00.


CENY
650 M$ / osoba/ wycieczka, a w tym wstępy, łódź , transport, śniadanie i obiad.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (19)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2015-02-25 07:29
Udanej kolejnej wycieczki !,
... a dodaj proszę jakie temperatury są w dzień...pytam choć w tym momencie myślę ,że za chwilkę Hop wyszuka "gdzieś" i da odpowiedź,
pozdrawiam wszystkich co tam i tu :-)
 
hop
hop - 2015-02-25 12:44
Campeche, Meksyk
środa, 05:00 /tamt.czasu/
Częściowe zachm.wilgotnosc 86%
temp.22 stopnie
 
HOP
HOP - 2015-02-25 12:46
1.a nie ma tam jakiegos Gwatemalczyka z bilonem dla wojtusia?
2."Potem obiad. Zupka i do wyboru drugie: kurczak, mięsko, wegetariańskie"....znaczy ze co?nie kumam...jakie? wegetarianskie?upal wam sie rzucil na mozgi?MIECHO ZRYC...buraki i pyry mamy w kraju...i kartofle i ziemniaki
 
hop
hop - 2015-02-25 12:48
no to jeszcze przygotujmy sie do wycieczki z grubsza i zobaczmy co pan Wiki nam mowi i tej miescinie:

Campeche, San Francisco de Campeche (z majańskiego Ah Kin Pech - miejsce węży i kleszczy) – miasto w Meksyku, stolica stanu o tej samej nazwie, położone na półwyspie Jukatan, nad Zatoką Meksykańską. Siedziba władz gminy Campeche - jednej z 11 gmin w tym stanie.


Miasto założone w 1540 roku jako San Francisco de Campeche przez hiszpańskich konkwistadorów, w miejscu dawnego miasta Majów nazywającego się Canpech lub Kimpech. To stare miasto w opisach miało ponad 3 000 domów i różnych budowli z których niestety niewiele śladów pozostało. W mieście pozostało wiele kolonialnych murów i fortyfikacji, broniących miasto (nie zawsze z sukcesem) przez piratami i bukanierami. W 1999 roku zabytkowe miasto zostało wpisane na listę UNESCO.
Obecnie miasto jest stolicą stanu Campeche. Ośrodek przemysłowy (spożywczy) i naukowy (uniwersytet). Campeche jest portem rybackim i handlowym, posiada też port lotniczy.

Zabytki
zabudowa starówki (parterowa i jednopiętrowa), głównie z XVIII wieku,
fragmenty murów miejskich i siedem fortów (baluartes, np. Baluarte de San Juan lub Baluarte de San Francisco),
katedra (rozpoczęta w 1540, ukończona, z powodu ciągłych ataków pirackich, dopiero w 1705 - obiekt o skromnym wyrazie formalnym, z dwiema strzelistymi wieżami, fasada ozdobiona figurami świętych),
Iglesia (kościół) del Dulce Nombre de Cristo,
Iglesia de San Roque,
brama portowa - Puerta del Mar,
nabrzeże-promenada (zniszczona w 1996, odbudowana),
stare dzielnice (barrios) - Guadalupe i San Francisco, dawniej przeznaczone wyłącznie dla Indian (centrum zarezerwowane było dla białych),
Iglesia de Guadalupe z 1660 o ścianach w kolorze żółtym,
Iglesia de San Francisco - otynkowany na bordowo, na rozległym placu - przed kościołem wznosi się kolumna upamiętniająca odprawienie pierwszej mszy na kontynencie amerykańskim w 1517 przez księdza towarzyszącego ekspedycji Francisco de Montejo y Leóna.
 
magdah
magdah - 2015-02-25 19:35
A nie mówiłam, że Hop pisze bloga?
 
Kasia
Kasia - 2015-02-25 19:58
witajcie! A jakby ci się Jolu nóżka omsknęła parę metrów to nie mogłabyś sobie zaliczyć tej Gwatemali?:)
Mimo braku zdjęć podróż wygląda bardzo atrakcyjnie. Kąpieli w wodospadzie zazdroszczę szczególnie!!!!! Szczególnie w obliczu tej zgnilizny u nas za oknem...:(
 
jowa31
jowa31 - 2015-02-26 03:37
Zula-
jest ciepło, a nawet gorąco, pot płynie z nas. Wieczorkiem około 20 kilku stopni, ale już lepiej

Kasiu
brak czasu na Gwatemalę, w końcu jeszc ze oprócz niej kilka państw Ameryki środkowej zostało na potem

Magda H.
no niestety, a może stety tak to już z tym Hopem jest. My je jeżdzimy, a on robi za encyklopedię
 
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 60.5% świata (121 państw)
Zasoby: 1103 wpisy1103 2845 komentarzy2845 8362 zdjęcia8362 0 plików multimedialnych0