Z łóżek wyskakujemy o 7.00, niektórzy czyli ja.
M. i Edyta wstały już wcześniej. Nawet małą kawę zrobiły. A to nie byle co. Mamy adapter do kontaktu, mamy grzałkę, ale i
tak woda w niedużym kubku 15 minut się gotuje.
M. robi ostatnie fotki hotelu, a zwłaszcza basenu, zdajemy kulucze.
Adios!
Na dworzec autobusowy ADO (znów, powinni dać nam kartę stałego klienta) z plecakami idziemy 10 minut.
Po drodze mijamy jeszcze supermarket Chenduri, gdzie robiłyśmy zakupy. Wodno- alkoholowe przede wszystkim.
Kilka minut po 8.00 jesteśmy w drodze do Campeche.
Wcześniej trzeba było okazac bilety- zapakowane w czerwoną książeczkę najpierw panu odźwiernemu, a potem kierowcy.
Przed nami ok.5h 30 minut w drodze.
Co jakiś czas po drodze zatrzynują nas żołnierze. Niekiedy wchodzą do autobusu, rzucając wzrokiem w prawo i lewo. Ale
nawet paszportu nie trzeba wyciągać, a więc nie jest tak źle.
Pieniądze z kieszeni wychodzą same. Drobne sumy wciąż zmieniają się w większe.
Dobrze, że w Banku Szkockim w Cancun wymieniłyśmy trochę sum.
Z dworca ADO do hotelu Debliz bierzemy taxi, za 45 M$, dajemy 50 to w końcu tylko 13 zł. Podzielone na 3 osoby. Tyle, że
kierowca strasznie chciał pogadać. No więc ja z tym moim hiszpańskim, ktorego nie znam. Tylko "pocito"
W hotelu, wielkim, pustki. Dostajemy duży pokój z tarasem. Jest też i basen. Zostawiamy plecaki i autobusem z przed hotelu
do centrum. Za 7 M$.
W końcu to miasto z listy UNESCO. Stare centrum z budynkami z XVII i XVIII wieku ciekawe. I kolorowe.
Jest też kilka kościołów w żółtym kolorze, jak ze starych westernów. Wieżyczka lub 2, a nadto po kilka dzwonów.
Mury i bramy powstałe po ataku piratów na miasto w 1663r. nie są jednak zbyt okazałe.
CENY
wymiana walut:
100 Canadian $ - 1.142 M$,
100 USD- od 1.380 M$ w kantorach, w banku od 1.420 MS
100 Euro- od 1.620 MS
przyjęłyśmy, że 10 M$ = 2 zł 50 gr
w sklepie:
0,75 l rumu Bacardi- 99 M$,
0,70 l teqili- od 97 M$
6 pak piwa o poj. 0,375l - od 60 M$ w górę,
od 7-10 M$ - opakowania herbatników i krakersów,
8-12 M$ - 1 kg pomidorów,
7-12 M$ - 1 kg limonek,
od 12 M$ - ananas na targu,
od 15 M$ - kawa americana ( w kawiarni),
od 20 M$ - średni sok ( świeży, w kawiarni),
40 M$ - 1/2 kurczaka z rożna, do tego sałatka, sosy