Poranne śniadanie jeszcze w Copan,u "naszej" pani na mercado. Potem idziemy z bagazami do busika. Płacimy po 20 L i za 15 minut granica La Florido.
Szybka odprawa. Po stronie gwatemalskiej zdzierają z nas po 2 $ od łebka. Wymieniamy trochę dolców po kursie 1 $= 7,4Q.
Od razu pakujemy się do busika, który za 25 Q zabiera nas do Chimuqula.
Tam inną firmą za 35 Q jedziemy do rozgałęzienia, gdzie przepakowują nas do kolejnego busa. W tym ostatnim płacimy coś drogo bo 30Q (ok.15zł) za 30 minut jazdy.
Rio Dulce wita nas rzęsistym deszczem.
Hostel zaraz obok przystanku nazywa się del Rio. Po 100 Q za pokój.
Jeszcze obiadokolacja. Obok jest bank, gdzie dają po 7, 50 za 1 zielonego
CENY
0,5 l piwa - 5 Q
1 p. papierosów od 17Q,
25 Q- obiad= mięsko, ryż, sałata,
4Q= butelka wody 0,5 l