- wylot z Brunei planowy o 18.25,
- wcześniej pod samo lotnisko dojeżdżamy busikiem za 1 $ i nikt nie woła od nas za bagaż,
- przy okazji oglądamy przedmieścia stolicy, nowoczesne, ładne, drogi szerokie,
- ruch lewostronny,
- na lotnisku w Brunei można wydać ostatnie tut. dolary, ceny zbliżone do tych w mieście, są też kantory i można wymienić walutę, dla chcących skorzystać z bamkomatów kilka banków do wyboru.
MANILA
= - nakarmieni w Brunei Air lądujemy na terminalu nr 1, skąd darmowy shuttel bus wiezie nas na terminal 4,
- wbrew temu co czytałam na stronie internetowej bus jest darmowy, a ponieważ poiwania przez lotnisko, a nie drogami publicznymi po 10-15 minutach jesteśmy,
- aby był ciekawiej wchodzimy do budynku z wodą i znajdujemy krzesła , inni już śpią, można wyjść na papierosa na zewnątrz, gdzie są 2 kioski z tanimi posiłkami. Tam też, zadaszone są miejsca do oczekiwania na koleny lot.
- i tak czekamy kilka godzin, ale... dolatujemy i ...