W hotelu śniadanko, które wliczone było w cenę (32,40 euro ) za pokój 2 osobowy.
Oddajemy bagaże do pokoju przechowalni i idziemy na przystanek.
Mamy szczęście autobus jest po 15 minutach. Jedziemy (bilet 24 rupie, 20 minut) na Blue Bay. To piękna zatoka, sama plaża to tzw. Blue laguna Beach..
Piękna plaża, mało ludzi, piaseczek drobny, zejście do oceanu praktycznie bez koralowców. Słonko świeci, a my leżymy w cieniu drzewa. I tak aż do 16.15 gdy mamy autobus powrotny. Kąpiel za kąpielą- wszak to końcówka- więc trzeba na zapas.
Po powrocie jeszcze obiad, a potm powrót do hotelu, kąpiel dzięki uprzejmości właścicieli.
O 19.00 podjeżdża umówiona taxi i za 400 rupii wiezie nas na lotnisko.
Wi-fi tu gratis, więc dopóki nie wyczerpie mi się bateria w laptoie to sobie stukam.
Fotki wkleję po powrocie.
Mam tylko nadzieję, że lot powrotny nie będzie opóźniony. Planowo wylatujemy o 23.45 tut. czasu. (3 h różnicy; + do czasu polskiego, a obecnego zimowego tylko +2h).
Więc tak sobie siedzimy na lotnisku, a MH jak zwykle się obżera.
I to byłoby tyle
na te chwilę.