Wycieczka zakupiona w miejscowym biurze podrózy za 28 euro, podczas gdy w Rainbow żądali sobie 50 eurosków.
O 9.10 podjeżdża busik, w nim 8 osób + nasza 5.
Jedziemy trasą: Camara de Lobos- Ribeira Brava (wioska, a tak naprawdę miasteczko rybackie)- część środkowa wyspy z punktem widokowym - Porto Moniz (baseny oceaniczne z zimną wodą w ktorej taplała się Ania) - Seixal (wysoki i wąski wodospad, ładny) - Sao Vincente (stary kościół i takież miasteczko) - powrót do Funchal.
Po drodze było kilka punktów widokowych. Wycieczka wystarczyła, aby zobaczyć jak wygląda wyspa. To przede wszystkim góry, a także kaniony, doliny, piekna roślinność. Wysoko w górach las. Poniżej uprawy głównie bananów. Dużo terasów stworzonych ręką człowieka, liczne tunele.
Myślę, że fotki choć trochę oddadzą "ducha" wyspy.
Jutro ostatni, pełny dzień, pojutrze powrót.