Geoblog.pl    jowa31    Podróże    No to sru do PERU    jestesmy w Iguitos- w koncu
Zwiń mapę
2009
05
cze

jestesmy w Iguitos- w koncu

 
Peru
Peru, Iquitos
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13077 km
 
Okolo 19.30, gdy jest juz zupelnie ciemno ladujemy w Iquitos.
Wychodzimy z samolotu. Po plycie lotniska idziemy po bagaz , do hali bagazowej. Wchodzimy i n.n. facet ma moje dane na kartce. Wiec podchodzimy do niego. Po wstepnej wymianie zdania po angielsku facet rzuca sie nam na szyje, zadowolony z siebie. W pierwszej chwili myslalam, ze to nasz kierowca przyslany z hostelu Pascana.
Za chwile okazalo sie, ze to bagazowy. No, ale dzieki tej znajomosci popalamy sobie papieroska juz w hali bagazowej.
Wychodzimy na zewnatrz hali i jest nasz taksowkarz. Jedziemy do Pascany. Po drodze robimy Iquitos noca. Pan caly czas to po angielsku, to po hiszpansku opowiada nam o miescie i mijanych atrakcjach czyli dwoch placach i kilku budynkach.
Troche po 20.30 jestesmy w hostelu. Myjemy sie i na miasto. Nasz hostel jest skromny, ale czysty i polozony o 2 ulice od Plaza da Armas.
Zwiedzamy powyzsza wraz z podswietlona fontanna, obok zelazny dom zaprojektowany przez Eiffela. Jeszcze nocne zakupy czyli woda, dla mnie piwo- pyszne i do hostelu .
Do lozka- spac. Przez zmaine czasu nasza doba miala o 7 godzin wiecej niz normalnie.
Pozycja pozioma jest teraz mile widziana.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
jowa31
Jolanta W.
zwiedziła 58% świata (116 państw)
Zasoby: 1025 wpisów1025 2727 komentarzy2727 7123 zdjęcia7123 0 plików multimedialnych0